„Roma i Julian”, czyli komediowy popis duetu Hanna Śleszyńska i Paweł Wawrzecki po raz pierwszy online. Tym razem cieszące się ogromną popularnością na deskach Teatru Kwadrat przedstawienie zostało zarejestrowane w warunkach studyjnych, w formie teatru telewizji, specjalnie z myślą o widzach platformy VOD. Spektakl wyreżyserował Paweł Wawrzecki, autorem tekstu jest znany z wielu komediowych produkcji Krzysztof Jaroszyński. Premiera 22 stycznia o godz. 19.00 na www.teatrkwadratonine.pl
„Roma i Julian” łączy w sobie trudny temat, jakim jest poszukiwanie własnej tożsamości z komediową lekkością właściwą dla Kwadratu. Wartka akcja, dowcipne dialogi i zaskakujące rozwiązania to najkrótszy opis sztuki. Na scenie obok znakomitych Hanny Śleszyńskiej i Pawła Wawrzeckiego, aktorzy młodego pokolenia Ilona Chojnowska i Mateusz Łapka.
Czy on to już ON czy jeszcze ONA? Czy w szalonych czasach chirurgii plastycznej i zabiegów in vitro można być ojcem i jednocześnie siostrą?
Współcześnie w Polsce. Klinika seksuologii. Na operację zmiany płci czeka para młodych ludzi: Roma chce zostać mężczyzną, zaś leżący w sąsiedniej sali Julian – kobietą. Romę odwiedza o pokolenie od niej starszy Mąż. Zapowiada rozwód i odebranie majątku. W tym samym czasie przy łóżku Juliana lamentuje Matka, wstrząśnięta decyzją syna. Tymczasem niespodziewanie Roma i Julian mają się ku sobie…
– Polecam sztukę „Roma i Julian” wszystkim tym, którzy stawiają na dobrą zabawę. – mówi Hanna Śleszyńska, grająca postać Matki. – To, co widzowie odnajdą w spektaklu, to przede wszystkim znane i sprawdzone poczucie humoru Krzysztofa Jaroszyńskiego, znakomitego satyryka, autora scenariuszy do wielu komediowych seriali, takich jak „Daleko od noszy”, „Graczykowie” czy „Buła i spóła”, doskonale kojarzonych przez publiczność.
W samym tytule spektaklu „Roma i Julian” widzowie odnajdują nawiązanie do klasyki dramatu „Romeo i Julią” – O to właśnie chodziło Krzysztofowi. To oko puszczone do publiczności, bo w tym spektaklu wszystko jest niejednoznaczne i wielowymiarowe – wyjaśnia Śleszyńska – Mówimy o niełatwych relacjach zaborczej matki z synem, o skomplikowanych rodzinnych perypetiach, o poszukiwaniu własnej tożsamości, a wszystko to opakowane jest w inteligentny humor, który jednocześnie bawi i daje do myślenia. Oglądając „Romę i Juliana” możemy dowiedzieć się czegoś ważnego o sobie nawzajem.
Warto podkreślić, że Krzysztof Jaroszyński pisał scenariusz „Romy i Juliana” z myślą o duecie Hanna Śleszyńska i Paweł Wawrzecki – Krzysztof ma niesamowite ucho na specyficzny język aktorów i potrafi bezbłędnie to wykorzystać w swoich tekstach. Skroił tę sztukę pod naszą energię aktorską – zdradza Hanna Śleszyńska.
Tuż po premierze spektaklu w Teatrze Kwadrat Mariusz Cieślik na łamach dziennika Rzeczpospolita napisał – „Roma i Julian” to klasyczna komedia oparta na, starym jak ten gatunek, qui pro quo. W tym przypadku wszystko działa bezbłędnie, w czym bardzo pomagają precyzyjne i piekielnie śmieszne dialogi Krzysztofa Jaroszyńskiego. […] Historia, mimo że zabawna, dotyczy kwestii bardzo poważnej: zmiany płci.[…] W zasadzie, choć to komedia, przede wszystkim współczujemy dwóm transseksualnym bohaterom. Rozumiemy też, że ich bliscy mają bardzo poważny problem. A jednocześnie rzecz jest nieodparcie śmieszna. […] A to, co pod względem aktorskim robi Hanna Śleszyńska, to prawdziwe mistrzostwo.
Premiera spektaklu „Roma i Julian” na VOD już 22 stycznia o godz. 19.00
Cena biletu 29 zł (w tym 23% VAT)
Więcej na www.teatrkwadratonline.pl